Chwyt dziecka pojawia się już w 4 miesiącu jego życia. Proces ten jest dość długi, bo trwa kilka lat, zanim chwyt rozwinie się całkowicie i przygotuje dziecko do różnorodnych czynności życiowych. Rozwój poszczególnych etapów chwytu jest bardzo ważny, ponieważ świadczy on o prawidłowościach nie tylko wzrokowych, ale także neurologicznych i fizjologicznych( posturalnych). Poniżej zaprezentowane przykłady ilustrują nieprawidłowo wykształcone chwytu i jak finalnie prawidłowo dziecko powinno chwytać. Z mojej obserwacji wynika, iż w wielu przypadkach dzieci nieprawidłowo utrzymują narzędzie kreślarskie. Stąd też wynika niechęć do pisana czy też kolorowania. Nie wynika to z niechęci dziecka, czy też braku zainteresowania nauką pisania, czy też „nie lubieniem” przedmiotu plastyki. Przyczyna często leży w nieprawidłowościach rozwojowych, które można w wieku przedszkolno- szkolnym skorygować poprzez odpowiednią diagnozę czy terapię. Zapytacie jako rodzice czy to ma jakiś wpływ na nasze życie. Ano ma. To co wydaje się błahostką często nią nie jest. Prawidłowa postura i postawa podczas pisania pełni ogromną rolę. Niedoceniona część naszego ciała- miednica, w momencie nieprawidłowości wpływa na zakres ruchomości w stawie barkowym, na wskutek dużego napięcia mięśniowego w jej obrębie, co niestety wpływa bardzo niekorzystnie na część naramienną grzbietu. Ułożenie stóp podczas pisania stanowi też istotny element. Łatwo zatem dostrzec, że całe nasze ciało uczestniczy w procesie jakim jest pisanie.
A co za tym idzie? Nieprawidłowy chwyt narzędzia kreślarskiego często, a wręcz zawsze wzmaga napięcie mięśniowe, co potęguje ból i szybką męczliwość nie tylko dłoni, ale całej ręki poczynając od barku. Dziecko albo zbyt mocno naciska na narzędzie kreślarskie, albo za lekko. Oba przypadki nie służą dziecku podczas edukacji. Narażeni szczególnie na ból uczniowie narzekają, nie chcąc pisać, piszą „na odczep”, kolorują szybko, aby tylko skończyć, bo z czasem ból narasta.
Podczas różnorodnych zajęć zwracałam się do dzieci z pytaniami czy boli je ręka, gdy kolorują, czy też piszą, czy lubią pisać, czy lubią plastyczne zajęcia, czy też motoryczne np.: lepienie, wycinanie? Odpowiedzi nie były dla mnie zaskoczeniem, co utwierdza mnie w przekonaniu, iż prawidłowy chwyt ma znaczenie dla samego dziecka, które tak naprawdę nie wie dlaczego tak się dzieje, że pisanie nie sprawia jemu przyjemności i stanowi problem.
Drogi Rodzicu.
Jeśli u Twojego dziecka zauważasz taki problem, możesz zawsze zwrócić się do specjalisty jakim jest terapeuta ręki. Pamiętaj tylko terapia ręki to nie tylko „miętolenie papierków czy też plasteliny”. To złożony proces poczynając od postawienia prawidłowej diagnozy, poprzez dostosowaną terapię. Niestety z nieprawidłowego chwytu w wieku 7 lat nie wyrasta się. Jedynie utrwalany jest nieprawidłowy wzorzec.
Katarzyna Stępniowska-Frąc
Terapeuta ręki
Ilustracja wykorzystana z
https://pepito.pl/pl/blog/poradnik-prawidlowego-chwytu-u-dzieci
