Miłość i przywiązanie do swojej Ojczyzny współcześnie można wyrażać w różny sposób.
Jeden z polskich muzyków – Andrzej Rosiewicz rozważał niegdyś w swoim utworze, co może być ową miłością. Napisał m. in. : „Może to ten szczególny kolor nieba, może to tu przeżytych tyle lat, może to ten pszeniczny zapach chleba. (…) Może to przeznaczenie zapisane w gwiazdach, może przed domem ten wiosenny zapach bzu, może bociany, co wracają tu do gniazda…”.
Uczniowie klas V i VI w październiku na lekcjach języka polskiego uczestniczyli w projekcie: „ 100 słów o mojej Ojczyźnie z okazji stulecia niepodległości”. Wielu z nich pięknie wypowiedziało się podczas zajęć o współczesnym patriotyzmie. Oto zaledwie kilka przykładów.
„ Moja Ojczyzna to kraj, w którym się urodziłam, wychowałam. To ziemia rodzinna, na której powstały moje wspomnienia, wesołe i smutne. To różnorodne krajobrazy: wysokie góry, rozległe, złote pola zbóż, piękne jeziora, stare lasy i piaszczyste plaże zalewane falami błękitnego morza. To też ludzie, ci dobrzy i ci źli. To też ludzie, którzy przelewali krew, by ich i moja Ojczyzna była wolna i niepodległa, abyśmy my – potomkowie tych ludzi mieli dom, w którym czujemy się bezpiecznie. Ojczyzna to też nasza kultura i tradycja, piękne święta – kolędy, piosenki i znakomite potrawy.
Za to właśnie tak bardzo kocham, uwielbiam i szanuję naszą Polskę.”
Julia Wilusz kl.6 b
„Nasze Morze Bałtyckie jest piękne. Raz niebieskie, a raz granatowe. Kiedyś widziałam nawet ciemnozieloną wodę. Gdy pierwszy raz tam pojechałam, zobaczyłam piękne, wysokie fale, które przy złotym piasku zmieniały się w spienioną wodę. Natomiast piach lśnił w słońcu niczym złote monety. Kiedy dotknęłam go, wydawał się najbardziej puszystym piaskiem plaży, jaki kiedykolwiek dotykałam. Zaczęłam kopać wielką dziurę razem z tatą i siostrą. Po pewnym czasie piasek zamieniał się coraz bardziej w muł, a pod koniec kopania była to mieszanina mułu i wody.
Były też piękne wydmy i drzewa wyższe niż bloki mieszkalne.
Nad morzem jest ślicznie. Polecam tam pojechać, zwiedzić.”
Oliwia Migdał kl.5b
„Pamiętam, że, gdy byłem mały, zawsze chciałem zostać strażakiem lecz to się zmieniło.
Teraz pragnę zostać bardzo dobrym piłkarzem stojącym na środku obrony, tak jak Michał Pazdan. Zawsze oglądam mecze piłki nożnej, gdy gra Polska, ponieważ wtedy kibicuję tak, jakby to był ostatni mecz polskiej reprezentacji. Do dzisiaj pamiętam mecz Polska – Senegal. To była masakra, ponieważ wtedy okrutnie przegraliśmy, ale kibicowałem do końca. Bardzo przeżyłem tę porażkę, nie mogłem spać, całą noc płakałem do poduszki . Tak kocham oglądać mecze piłki nożnej .
Następnego dnia pocieszyłem się wspaniałym rosołem, który robi babcia. Zjadłem też sporo pysznych pierogów ruskich.
Bardzo kocham moją Ojczyznę .”
Tobiasz Głuch kl.5c
„Moje pierwsze święta zaczęły się cudownie. Już o 18.00 godzinie zaczęłam szukać pierwszej gwiazdy. Byłam zawiedziona, ponieważ gwiazda nie pojawiła się w ciągu 5 minut.
Po całym domu roznosił się piękny zapach świątecznych potraw: smażonego karpia, barszczu czerwonego, uszek, pierogów z kapustą i grzybami oraz kompotu ze śliwkami.
Goście się już schodzili, a w telewizji śpiewano piękne kolędy. Na stole były już opłatki, obrus i sianko, była także świeca, którą mama zapaliła, gdy byli już wszyscy goście.
– Jest ! – zawołałam. – Jest pierwsza gwiazdka!
Zaczęła się uczta.
Moje pierwsze święta były wspaniałe, ponieważ spędziłam je z moją rodziną w Ojczyźnie, w Polsce.”
Marta Szczęsna kl. 5 c
Lidia Mańka